wtorek, 19 kwietnia 2011

Co z dopłatami po 2013 r.?

Dopłaty stanowią prawie 60% dochodów rolników. Om gorsza sytuacja na rynku tym udział jest większy. Nic dziwnego więc, że rolników interesuje nowa polityka rolna Unii.
Ważnym elementem wspólnej polityki rolnej jest sposób podziału pieniędzy pomiędzy rolników. Obecnie w UE funkcjonują dwa systemy: SPS (jednolita płatność na gospodarstwo)w starych krajach członkowskich i SAPS (jednolita płatność obszarowa) w Polsce i większości krajów członkowskich. Systemy te różnią się systemem podziału środków- w SAPS odbywa się to na podstawie powierzchni użytków rolnych w danym kraju (jedna stawka), a w SPS dopłaty są ustalone na podstawie historycznych kwot otrzymywanych przez dane gospodarstwo w latach przyjętych jako referencyjne.
Zdaniem ministerstwa rolnictwa pomimo, że system SAPS ma działać tylko do2013r w interesie polski jest przedłużenie jego funkcjonowania na kolejne lata. Wynika to z faktu, że przejście na SPS wymaga przeprowadzenie skomplikowanego procesu przydziału uprawnień do płatności, a co z tym idzie poniesienie kosztów, które nie przełożą się na korzyści dla nas. System SPS ewoluuje w kierunku modelu regionalnego, a więc właśnie podobnego do funkcjonującego obecnie w Polsce. W takiej sytuacji zmiana systemu jest nie opłacalna.
Według proponowanego przez Unię, przyszłe dopłaty miałyby się składać z trzech wariantów:
1) Stawka podstawowa oddzielona od produkcji, której otrzymanie ma być tak, jak dotychczas powiązane ze spełnieniem norm cross-compliance oraz dodatkowo ma być ustalony limit tej pomocy dla jednego gospodarstwa,
2) Zielony komponent czyli płatność za spełnienie dodatkowych zobowiązań środowiskowych
3) Wsparcie dla rolników gospodarujących na obszarach ze specyficznymi utrudnieniami czyli dzisiejsze ONW.
Jaki będzie budżet po 2013? W tej chwili maksymalny nie może przekraczać 1,27% PKB całej Unii. W tej chwili wynosi 1%, a jaki będzie po 2013 nie wiadomo. W tej chwili 40% budżetu unii jest przeznaczone na rolnictwo, a jak będzie później nie wiadomo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz